Andrzejkowe popołudnie
Dodane przez kgfusion dnia 12/03/2014 23:26
Jak tradycja głosi, 29 listopada, w wigilię świętego Andrzeja, przypada wieczór wróżb. U nas w klasie 1d takie popołudnie przypadło 28 listopada.
Tradycyjny wieczór rozpoczęliśmy od wiersza Doroty Gellner pt. „Andrzejkowy wieczór”. Takim wprowadzeniem wyjaśniłam dzieciom tradycję obchodzenia andrzejek. Następnie rozpoczęliśmy wróżby. Przepowiednie dotyczyły różnych tematów, a były to najczęściej uczucia, przyszłe zawody, sytuacja materialna czy postępy w nauce. Śmiechom i zabawom nie było końca.

Hitem okazało się wróżenie na temat zawodów, ponadto odkrywaliśmy również kubki, pod którym były ukryte małe przedmioty symbolizujące rychły ożenek, zakup super auta, bogactwo i życie zakonne. Przyszłe losy przepowiadaliśmy z wylosowanych z kuli kolorów oraz serc z imionami przyszłego męża lub żony. (...)

Treść rozszerzona
Jak tradycja głosi 29 listopada w wigilię świętego Andrzeja przypada wieczór wróżb. U nas w klasie 1 d takie popołudnie przypadło 28 listopada.
Tradycyjny wieczór rozpoczęliśmy od wiersza Doroty Gellner pt. „Andrzejkowy wieczór”. Takim wprowadzeniem wyjaśniłam dzieciom tradycję obchodzenia andrzejek. Następnie rozpoczęliśmy wróżby. Przepowiednie dotyczyły różnych tematów, a były to najczęściej uczucia, przyszłe zawody, sytuacja materialna czy postępy w nauce. Śmiechom i zabawom nie było końca. Hitem okazało się wróżenie na temat zawodów, ponadto odkrywaliśmy również kubki, pod którym były ukryte małe przedmioty symbolizujące rychły ożenek, zakup super auta, bogactwo i życie zakonne. Przyszłe losy przepowiadaliśmy z wylosowanych z kuli kolorów oraz serc z imionami przyszłego męża lub żony.

Po wróżbach nadszedł czas na zabawy, aby nie opaść z sił pani Bożena Kmon upiekła dla wszystkich pyszne pączki, pani Małgorzata Strzępek przygotowała ciastka i soki, a pani Agata Motyka bawiła się razem z nami pełniąc rolę DJ – eja. Dzieci nauczyły się tańca „aram zam zam” i bawiły się w zabawę z workiem niespodzianką, w którym ukryte były różne stroje, a dzieci je losowały i ubierały, kiedy muzyka przestawała grać. Później już tylko wspólne pamiątkowe zdjęcie i szaleństwo przy muzyce.
Myślę, że to był miły, niezapomniany wieczór dla wszystkich i pozostanie w pamięci na długo.

wychowawca klasy 1d mgr G. Kut